IV liga. Kaszubia Kościerzyna – Wikęd Luzino 2:1

Pierwszej porażki w tym sezonie doznali zawodnicy Wikęd Luzino, którzy przegrali w Kościerzynie z miejscowa Kaszubią 1:2. Jedynego gola dla podopiecznych trenera Tomasz Bronera zdobył w 47 minucie z karnego, podyktowanego na faulu na Borskim, Krystian Opłatkowski.

Początek meczu należał do gości, którzy już w pierwszej minucie powinni prowadzić, kiedy to po składnej akcji całej drużyny Dąbrowski z najbliższej odległości strzelił wprost w bramkarza. Od 10 minuty lepiej zaczęli grać gospodarze , którzy byli groźni zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Na szczęście fatalnie pudłowali i po pierwszych 45 minutach mieliśmy bezbramkowy remis.

Znakomicie dla Wikędu rozpoczęła się druga połowa. Już w pierwszej akcji wyszliśmy na prowadzenie. Po tym golu do ataku ruszyli gospodarze, ale to goście po groźnych kontrach mieli kolejne okazje do zdobycia gola. Najlepszą z nich miał ponownie Dąbrowski, ale tym razem jego strzał z około 10 metrów poszybował wysoko nad poprzeczką.

Nieszczęście gości zaczęło się w 69 minucie kiedy to niefrasobliwość obrony Wikedu wykorzystał Januszewski. Najpierw w sytuacji sam na sam górą był Wika, niestety do odbitej futbolówki ponownie dobiegł zawodnik Kaszubi i przy biernej postawie naszej defensywy zdołał pokonać bramkarza Wikędu. Po tej bramce mecz wyraźnie się otworzył, a obydwie drużyny dążyły do zdobycia zwycięskiej bramki. Sztuka ta niestety, udała się drużynie z Kościerzyny, kiedy to znów drzemkę naszej obrony wykorzystał Siemko, pokonując bramkarza Wikędu  strzałem z głowy z 7 metrów.

Po tym golu Wikęd ruszył do ataku. Trener Broner wprowadził na boisko jeszcze drugiego napastnika,  juniora Michałka, który dostał za mało czasu, żeby mógł pomóc drużynie  i 3 punkty zostały w Kościerzynie

Wiked nie musiał tego meczu przegrać , bardziej sprawiedliwszy był by remis. Nasza drużyna stworzyła sobie kilka stuprocentowych , a w takich meczach niewykorzystane sytuację się mszczą.

Kolejny mecz nasza drużyna zagra na własnym boisku z kolejnym faworytem do awansu. W sobotę 24.08.2019 o godz. 17.00 Wikęd podejmie GKS Przodkowo.