Wikęd po sparingach z Rekowem i Władysławowem

Błyskawica Reda Rekowo  – KTS-K Wikęd Luzino

M. Formela – Siebert (M), Dąbrowski, Mi. Kożyczkowski, Ma. Kożyczkowski – Droździel (M) (Bornowski, M) Selonke (M), Rhode, Czoska (K. Formela, M)) Wiczkowski (M) – Murakowski (Miotk, M)

W powyższym składzie przystąpili do wyjazdowego sparingu z Błyskawicą Reda Rekowo gracze KTS-K Wikęd Luzino. Trener Tomasz Broner, przed piątkowym, kolejnym sparingiem, postanowił sprawdzić młodszych zawodników oraz graczy A-klasowych rezerw.

Mecz obfitował w wiele twardych, stykowych sytuacji, był w miarę wyrównany, ale skuteczniejsi byli gospodarze, wygrywając 5:2. Bramki dla Wikędu zdobyli wychiwankowie – Dawid Siebert (r. 2001) i Kacper Miotk (r. 2004), z dobrej strony pokazał się debiutujący w seniorskiej piłce Konrad Formela (r. 2004). Mniej lun bardziej poważne urazy, po twardej walce, wyeliminowały na minimum tydzień Czoskę, Rhode i Bornowskiego.

Trener Tomasz Broner był jednak zadowolony ze sparingu: „To był wartościowy sparing, pozwolił mi sprawdzić kilku zawodników, którzy do tej pory w sparingach grali mniej, lub dopiero co dołączyli do zespołu, skorzystałem też z graczy naszego drugiego zespołu. Cieszy ambitna postawa, rozważna gra w obronie, choć nie uniknęliśmy błędów indywidualnych. W ofensywie graliśmy pewnie i atrakcyjnie dla oka. Do wyniku nie przykładam dużej wagi, choć nie umniejszam zaangażowania i dobrej gry drużyny gospodarzy. Część zawodników udowodniła swoją przydatność do zespołu IV ligi, na pewno dostaną swoje szanse, zarówno w kolejnych sparingach, jak i w meczach ligowych”.

Po czwartkowym sparingu w Rekowie, w piątkowy wieczór do Luzina przyjechał beniaminek IV ligi – MKS Władysławowo.

Ponieważ do ligi coraz bliżej – inauguracja już 2 sierpnia o godz. 13.00 z Gwiazdą Karsin na własnym obiekcie – trener Tomasz Broner skupia się na znalezieniu optymalnego ustawienia personalnego. Tym razem zespół Wikędu zagrał w składzie:
Smolak (M) – Borski, Kowalski, Lisowski, Regulski – Formela (M), Wicon – Michałek (M), Zadrowski, Damps (M) – Murakowski, a na zmiany wchodzili Maciej Kożyczkowski, Michał Kożyczkowski i Kacper Miotk.
Wikęd, po dwóch bramkach Murakowskiego i dwóch bramkach Zadrowskiego wygrał dość pewnie 4:1.  Z jednej strony cieszy dobra postawa młodych, wchodzących do zespołu zawodników: Beniamina Dampsa i Łukasza Michałka (r. 2002) oraz Konrada Formeli i Kacpra Miotka (r. 2004)., z drugiej martwić może wciąż spora liczba błędów indywidualnych w defensywie. Za tydzień w sparingu z GKS Przodkowo (sobota, 25 lipca, godz. 11.00), a także w lidze, takie błędy mogą dużo kosztować, ale bądźmy dobrej myśli, że pozostały do rozgrywek czas zespół spożytkuje na lepszą organizację gry obronnej.