Wygrana po dobrym meczu
IV liga. Wikęd Luzino – Powiśle Dzierzgoń 2:1
W sobotę 17 listopada 2018 roku Wikędu Luzino rozegrał ostatni w tym roku meczu na własnym boisku. Rywalem podopiecznych trenera Pawła Radeckiego była drużyna Powiśla Dzierzgoń.
Nasz zespół przystępował do meczu osłabiony brakiem dwóch podstawowych zawodników. Nieobecny był Jacek Wicon, a obojczyk złamał w ostatnim meczu Dariusz Mienik.
Początek meczu należał do gospodarzy. Już w drugiej minucie bramkę głową zdobywa Marcin Maszota. Kolejne minuty to dalsze ataki gospodarzy, którzy poprzez dobrą współpracę i grę w obronie tworzą sobie kolejne okazję. Do zdobycia kolejnych goli brakowało jednak zimnej krwi pod bramką gości. Powiśle nie zamierzało jednak odpuszczać i raz po praz groźnie kontr atakowało. Jednak to Wikęd zdobywa drugą bramkę. Tuż przed przerwą Michał Fierka zebrał niczyją piłkę i płaskim uderzeniem podwyższył prowadzenie.
Po przerwie byliśmy świadkami przede wszystkim dobrej gry naszego zespołu. Drużyna dobrze przesuwała się w obronie i konstruowała raz po raz kolejne groźne sytuacje. Ponownie jednak zabrakło wykończenia. W samej końcówce goście zdobyli kontaktową bramkę lecz to było wszystko na co ich było stać.
Skład: Składowski, Bank, Kowalski, Lisowski, Kożyczkowski, Fierka (Michałek), Maszota (Tobiaski), Czoska, Dąbrowski (Borski), Zadrowski, Opłatkowski (Bornowski)