Wygrana po dramatycznym meczu

IV liga. Wikęd Luzino – Orkan Rumia 4:3

W sobotę 10 października w Luzinie miały miejsce derby Powiatu Wejherowskiego, w których miejscowy  Wikęd podejmował zespół Orkanu Rumia.

Mecz od początku przebiegał pod dyktando zawodników Pawła Radeckiego. Od początku gospodarze kreowali groźne sytuację. Już w 8 minucie rzut karny, podyktowany na Opłatkowskim, wykorzystał wracający do pełnej dyspozycji Czoska. Trzy minuty później po stałym fragmencie gry do bramki trafia Maszota. Zanim zespół Orkana doszedł do siebie po tych dwóch szybkich ciosach 7 minut później Krystian Opłątkowski podwyższa prowadzenie płaskim uderzeniem w dolny róg. Pięć minut później Dąbrowski zdobywa koleją bramkę i na przerwę gospodarze schodzą z czterobramkową przewagą.

Po przerwie zdecydowanie lepiej zaczął grać Orkan. Mecz był dość wyrównany obie drużyny próbowały zdominować środek pola.

W 54 minucie bramkę zdobywają goście Pięć minut później z boiska zostaje usunięty Dąbrowski (druga żółta kartka).

W tym momencie zaczęły się emocje. Goście zwietrzyli okazję do nie lada sensacji i starali się zdobywać kolejne bramki. W 78 i 80 udało im się zdobyć dwa kolejne gole, lecz to było wszystko co udało się strzelić. Mecz miał bardzo emocjonalny przebieg, zwłaszcza gdy doszła do tego poważna kontuzja Dariusza Mienika, który złamał obojczyk.

Skład:

Składowski – Borski, Lisowski, Bank, Kożyczkowski (Michałek), Wicon, Mienik (Zadorwski), Dąbrowski, Maszota, Czoska, Opłatkowski (Tobiask