Zwycięstwo po dramatycznym meczu

Czwarta Liga. Wikęd Luzino – GKS Kowale 1:0

Aż 12 żółtych kartek pokazał w tym spotkaniu sędzia główny zawodów,  który wybitnie przyczynił się do niepotrzebnej dramaturgii wygranego przez Wiked meczu. Większość tych upomnień była krzywdząca dla zawodników obydwu drużyn , a najbardziej odczuł to nasz zawodnik , Mateusz Dąbrowski, który w 57 minucie po drugim żółtym kartoniku musiał opuścić boisko. Żadna z tych kartek nie należała się Dąbrowskiemu i tylko arbiter wiedział, za co były te upomnienia. Na szczęście dla gospodarzy nie wpłynęło to na ostateczny wynik spotkania, którzy po golu zdobytym w 78 minucie przez Krystiana Opłatkowskiego, wygrali ten mecz zasłużenie .

Goście również nie dograli tego meczu w komplecie , ponieważ w 85 minucie Łukasz Gładczyk po drugiej żółtej kartce również musiał opuścić boisko. Od tego momentu obydwa zespoły grały w „10” co i tak jest cudem, ponieważ sposób interpretacji przepisów przez rozjemcę mógł doprowadzić do tego, że mecz trzeba by było przerwać ze względu na zbyt małą liczbę zawodników mogących kontynuować grę.

Cieszą kolejne punkty naszej drużyny, która po tym meczu usadowiła się na 8 pozycji w ligowej tabeli. Kolejny mecz Wikęd zagra w sobotę 13.10.2018 w Kościerzynie z Kaszubią