Wikęd Luzino lepszy od wejherowskiego Gryfa!

IV liga RWS Investment Group : KTS-K Wikęd Luzino – WKS Gryf Wejherowo 2:1

Br. Jerzy Zaworski, Przemysław Kostuch

 

Piękne sierpniowe słoneczne popołudnie, perfekcyjnie przygotowana płyta, dodatkowo podlana jeszcze  przed meczem, wyjątkowo liczna publiczność, w tym grupa kibiców gości i zwycięstwo w powiatowych derby – inauguracja ligowej jesieni nie mogła się zacząć lepiej dla podopiecznych , debiutującego na ławce trenerskiej,  Macieja Plińskiego.

Początek meczu był bardzo nerwowy, oba zespoły nie umiały wejść w mecz. Po kwadransie gra się ożywiła, Wikęd stworzył swoje sytuacje, ale goście także próbowali otworzyć wynik. Stało się to w 27 minucie, kiedy po indywidualnej akcji bramkę zdobył Karol Baranowski

Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy, w której trener Maciej Pliński dokonał dwóch zmian – obie okazały się kluczowe, podobnie z resztą jak i kolejne. W 49. minucie w swoim debiucie w IV lidze lewym skrzydłem uciekł obrońcom Gryfa 16-letni Jerzy Zaworski i mocnym strzałem w krótki róg wyrównał stan meczu. Wikęd zaczął grać odważniej, wyżej i na niewiele pozwalał gościom. W 65. minucie precyzyjnym dośrodkowaniem z rzutu rożnego popisał się Mateusz Dąbrowski i Przemysław Kostuch wyprowadził Luzinian na prowadzenie. Zaledwie dwie minuty później, sędzia główny, po tym jak nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy po ewidentnym faulu, pokazał protestującemu Dąbrowskiemu jego drugą żółtą kartkę i Wikęd do końca meczu grał w osłabieniu.

Jednak, jak wyżej, efektywne zmiany (Łukasz Murakowski, Piotr Wentk i Franciszek Barzowski) pozwoliły przez ostatnie 25 minut, włącznie z czasem doliczonym, kontrolować mecz i utrzymać bardzo cenne zwycięstwo z niedawnym 2 ligowcem.

Trzy punkty pozostały w Luzinie, o kolejne Wikęd powalczy za tydzień w Słupsku, mecz w sobotę, 14 sierpnia o godzinie 17.00.

Warto dodać, że w tym spotkaniu zagrało 5  wychowanków GOSRiT Luzino. Od pierwszej minuty zagrali: debiutant Krystian Dampc, Beniamin Damps oraz najlepszy na boisku Łukasz Michałek ( wracający z wypożyczenia ze Stolemu Gniewino) . Po przerwie na boisku mogliśmy zobaczyć jeszcze Łukasza Murakowskiego oraz zaledwie 16-letniego Jerzego Zaworskiego, który swój debiut w dorosłej piłce okrasił piękną bramką. Ponadto na ławce rezerwowych był Szymon Landowski