Wikęd wygrywa z Gryfem Słupsk

Wikęd Luzino wygrał 3:0 z Gryfem Słupsk po zabójczych 5 minutach, w których strzelił wszystkie trzy bramki.
Pierwszą i najładniejszą gospodarze zdobyli już w 13 minucie po fantastycznym trafieniu z dystansu Krystiana Opłatkowskiego, który wygrał z rywalem pojedynek o piłkę zagraną przez Rafała Siemaszko, a następnie lewą nogą uderzył z dystansu w okienko bramki gości.
Nie minęła minuta i kolejny raz świetnie uderzył Krystian Opłatkowski. Tym razem piłka obiła słupek i trafiła do skutecznie dobijającego Rafała Siemaszki.

Trzy minuty później, po kolejnym ataku Wikędu, podanie Dariusza Mienika, na swoją debiutancką bramkę zamienił Jakub Górniak i po 18 minutach mieliśmy już 3:0.
Jednak chwilę później goście mogli zmniejszyć już rozmiary porażki dwukrotnie, gdyby nie najpierw interwencja Antka Kichmana, który skutecznie wybronił sytuację sam na sam z przeciwnikiem gości, i następnie po szczęśliwie wybronionym rzucie wolnym, po którym piłka zatańczyła na lini bramkowej.

Po szybkich trzech ciosach, wynikł nie uległ już zmianie. Przez większość spotkania Wikęd kontrolował grę, nawet gdy przez 20 minut musiał sobie radzić dziesięciu, po drugiej żółtej kartce dla Marcina Maszoty.

Cieszy pierwsza wygrana w grupie mistrzowskiej, zwłaszcza, że niesymboliczny udział miało w niej kilku naszych juniorów. Warto też wspomnieć, że po kontuzji do składu wrócił Przemysław Kostuch, zaliczając solidny występ po dłuższej przerwie bez gry.
KS Wikęd Luzino – Gryf Słupsk 3:0 (3:0)

Kichman – Regulski, Kostuch, Maszota – Damps (57. Wiczkowski), Mienik (65. Gawron), Hirsch (76. Siebert), Górniak – Skurat (70. Zaworski) Siemaszko, Opłatkowski (80. Borski)
W następnym meczu zagramy na wyjeździe z Gromem Nowy Staw, w sobotę 23 kwietnia o 15:00.